Odpowie za zniszczenie mienia i naruszenie miru domowego
Policjanci z przemyskiej komendy zatrzymali 34-letniego mieszkańca Przemyśla, który zniszczył mienie i naruszył mir domowy. Mężczyzna ,,wdarł się" na teren dwóch prywatnych posesji, a na jednej z nich dokonał uszkodzenia mienia, powodując straty o łącznej wartości około 1600 złotych. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
W połowie października br., dyżurny przemyskiej komendy otrzymał zgłoszenie o wtargnięciu mężczyzny na teren prywatnej posesji. Z relacji zgłaszającej wynikało, że w nocy, 14 października br., kiedy spali, nieznany mężczyzna wszedł na teren ich posesji i uszkodził elementy ogrodzenia. Sprawca, zgubił telefon komórkowy. Zabezpieczone na miejscu urządzenie, pomogło funkcjonariuszom w szybkim ustaleniu jego tożsamości. Okazał się nim 34-letni mieszkaniec Przemyśla.
Powstałe straty wyceniono na około 1600 złotych.
Podczas wyjaśniania okoliczności policjanci ustalili, że 34-latek po opuszczeniu posesji zgłaszającej wszedł jeszcze na teren drugiej, znajdującej się w pobliżu.
W poniedziałek, kryminalni zatrzymali 34-letniego mieszkańca Przemyśla. Mężczyzna usłyszał zarzut naruszenia miru domowego i uszkodzenia mienia. Za zniszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Przypominamy, że mir domowy to dobro, które chronione jest przepisami prawa. Prawnie ścigane są zachowania sprawcy polegające na wdarciu się do obiektu, domu, mieszkania, altanki itp., także na teren ogrodzony, albo nieopuszczanie tego miejsca wbrew żądaniu osoby uprawnionej.
Zgodnie z treścią art. 193 Kodeksu Karnego, przestępstwo naruszenia miru domowego zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia lub pozbawieniem wolności do roku.
Przypominamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa:
- przed wyjazdem/wyjściem sprawdźmy, czy wszystkie drzwi i okna (również piwniczne i dachowe) zostały zamknięte,
- pamiętajmy o zabezpieczeniu garażu i pomieszczeń gospodarczych oraz zakręceniu zaworów z wodą i gazem,
- rozważmy zdeponowanie wartościowych przedmiotów, np. biżuterii, w skrytce bankowej,
- jeśli posiadamy, włączmy alarmy i czujniki ruchu,
- poprośmy o czujność sąsiada; zostawmy mu numer telefonu, aby mógł się z nami skontaktować w razie potrzeby,
- zwróćmy się z prośbą o opróżnianie podczas naszej nieobecności skrzynki pocztowej czy włączanie w pomieszczeniach światła, aby pozorować obecność domowników.