Tryb przyspieszony - kolejny kierujący odpowie za złamanie zakazu sądowego
Lekkomyślność i arogancja 33-latka wobec wymiaru sprawiedliwości zakończyła się dla mężczyzny natychmiastowymi i dotkliwymi konsekwencjami prawnymi. Mimo dwóch dożywotnich zakazów prowadzenia pojazdów mechanicznych, wsiadł za kierownicę swojego mercedesa. Został zatrzymany przez przemyskich policjantów.
W niedzielę, dzielnicowi z przemyskiej komendy zatrzymali do kontroli mercedesa. Mężczyzna, siedzący za jego kierownicą, swoim nerwowym zachowaniem wzbudził podejrzenia interweniujących policjantów. Podczas wykonywanych czynności okazało się, że 33-latek posiada dwa dożywotnie zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Wyrok został wydany przez Sąd Rejonowy w Przemyślu. Mieszkaniec powiatu przemyskiego został zatrzymany i trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Sprawa została skierowana do rozpatrzenia w trybie przyspieszonym. Wczoraj, mężczyzna został doprowadzony do sądu, gdzie nieprawomocnym wyrokiem został skazany na rok pozbawienia wolności. Ponadto sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci dozoru Policji i zakazu opuszczania kraju, a także zobowiązał go do zapłaty świadczenia pieniężnego w kwocie 5000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Przypominamy, że osoba łamiąca zakaz sądowy prowadzenia pojazdów musi liczyć się z natychmiastowymi konsekwencjami. Zgodnie z treścią art. 244 kodeksu karnego - kto nie stosuje się do orzeczonego przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów podlega karze od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności, zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna. Egzekwowanie przepisów w tym zakresie ma na celu przede wszystkim wykazaniem braku tolerancji dla ignorancji orzeczeń sądowych.